Jak łowić pod lodem 14362

Metoda łowienia pod lodem nazywa jest również wędkarstwem podlodowym. Wielu wędkarzy traktuje ją jako nie tylko hobby, ale przede wszystkim sport. Jak sama nazwa wskazuje, łowienie pod lodem, odbywa się na zamarzniętych akwenach. W Polsce za regulacje zasad tego połowu odpowiedzialny jest Polski Związek Wędkarski. Wszystko co warto wiedzieć o wędkarstwie podlodowym znajdziemy w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb PZW.

Techniki stosowane do połowu podlodowego

Metoda łowienia pod lodem znalazła w Polsce wielu zwolenników. Za prekursorów wędkowania podlodowego uważa się Rosjan i Skandynawów, którzy rozsławili swoje hobby na cały świat. Metodę tę można podzielić ze względu na techniki połowu. Do tych najsławniejszych zalicza się:

Mormyszka

Technika ta cechuje się przede wszystkim krótkim wędziskiem, często nawet kilkunastocentymetrowym. Szpula powinna być ruchoma, jedynie w przypadku połowu na wodach głębokich może być stała. Przy tej metodzie wędziska często nie posiadają kołowrotka.

Wędka złożona jest ze wskaźnika brań umieszczonego na czubku wędziska (kiwok), żyłki o średnicy 0,05 – 0,15 mm i przynęty, czyli mormyszki. Wzięła ona swoją nazwę od bezkręgowca wodnego – kiełża, który z rosyjskiego oznacza mormysz. Przynęta wykonywana jest z ołowiu i cyny. Do połowu na głębokich wodach wykorzystuje się mormyszki z wolframu, srebra a nawet złota. W tej metodzie bardzo ważne jest nadanie odpowiednich ruchów naszej przynęcie. Drgania o amplitudzie od 200 do 300 ruchów na minutę będą najodpowiedniejsze; pomocny przy tym będzie elastyczny kiwak. W zależności od drgań, metoda ta jest skuteczna na wszystkie gatunki ryb zamieszkujące nasze wody. Efektywność mormyszki podniecie założony na haczyk kolorowy koralik, kawałek nitki w kolorze czerwonym lub larwę ochotnika.

Ekspertami w produkcji sprzętu są Rosjanie i Litwini. Aby połów był najbardziej skuteczny należy łowić w jednym przerębie od kilku do kilkunastu minut. Po tym czasie należy przesunąć się dalej, kłując nowe otwory co 1 – 5 metrów.

Błystka podlodowa

Metoda ta różni się nieco od wcześniejszej. Przede wszystkim w tym wypadku wędka jest nieco dłuższa i sztywniejsza, a jej wymiary wynoszą od 30 do 50 cm. Oznacza to również, że żyłka powinna mieć większą średnicę (0,1 – 0,2 mm). Wędka nie musi posiadać kiwoka. Przynętą przy tej metodzie jest błystka podlodowa naśladująca zachowanie małych rybek.

Kiedy sprzęt jest już przygotowany do połowu należy położyć na dnie błystkę i „szarpać” oznacza to, że podrywamy ją lekko do góry i tak póki nie uda się złowić ryby. Przynęta ta jest odpowiednia dla drapieżnych gatunków takich jak: okoń, szczupak, sieja i sandacz. Wędkarze uważają, że najlepsze błysteczki to te odchodzące od przerębli, które przy okazji wykonują nietypowe ruchy. Pamiętajmy, że im głębiej łowimy tym większe przynęty powinniśmy stosować.

Oprócz nich, wielu wędkarzy decyduje się również na przynętę z haczyka. Ważne by był on muchowy z niewielką ilością żywicy epoksydowej. Alternatywą dla tego tworzywa może być również klej. Kroplę kleju możesz zabarwić na dowolne kolory i umieścić w nich różne elementy. Do tego połowu polecamy wędziska o długości od 30 do 50 cm. Kołowrotek powinien mieć szpulę raczej stałą, natomiast grubość żyłki dostosujmy do gatunku poławianych przez nas ryb.